wtorek, 8 kwietnia 2008

Zmiany w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym

Dotychczas ojcostwo oparte było na dobrowolnej deklaracji mężczyzny, bądź też na zasadzie domniemania ojcostwa, która mówiła, iż ojcem dziecka jest mąż matki. Postęp jaki nastąpił w dziedzinie biotechnologii sprawił, iż nie musimy wierzyć potencjalnym rodzicom na słowo. O ojcostwie zadecydują bowiem fakty – wynik testu DNA!

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt rewolucji w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Wielu mężczyzn zadaje sobie teraz pytanie czy ojcostwo przestanie być wreszcie oparte na dobrowolnych deklaracjach ? Czy teraz łatwiej będzie im dochodzić swoich praw?

Problem niepewnego ojcostwa staje się coraz bardziej powszechny. Tylko w 2007 roku do sądów wpłynęło 5581 pozwów o ustalenie ojcostwa . Dane te najlepiej obrazują potrzebę zmian w dotychczas obowiązujących przepisach prawa polskiego. Projekt przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości zakłada, iż ojcostwo i macierzyństwo oparte będzie na rzeczywistym związku biologicznym a nie na emocjonalnym nastawieniu potencjalnych rodziców.

Dla wielu zaskakujący może być zapis, iż matką dziecka jest kobieta, która je urodziła. Dotychczas przyjmowano, iż matka jest zawsze pewna. Rozwój nauki, a co za tym idzie możliwości biotechnologicznych spowodował , iż macierzyństwo również może być uznane za sporne. Sytuacja taka ma miejsce wówczas, kiedy jedna kobieta urodziła dziecko ale komórka jajowa pochodzi od drugiej.

Brak komentarzy: